poniedziałek, 9 września 2013

#3.09 PIERWSZY WOLNY WEEKEND :)

Hejka wszystkim tym co mnie czytają :)

Na sam początek mam takie małe pytanie , co Wy na to żeby BLOG również był w wersji VLOG'A ?


Wrażenie po pierwszym wolnym weekendzie.

PIĄTEK

A więc weekend rozpoczęłam już w piątek wieczorem kiedy to umówiłam się na mieście z P. dla tych co nie wiedzą z jakiego kraju jest P to jest ona z POLSKI <3 a więc można było w swobodny sposób porozmawiać w swoim języku.
Udałyśmy się do T.G.I Friday's gdzie P piła Mohito a ja zwyczajnie po polsku vodka+sprite hehe
pogadałyśmy trochę opowiedziała mi o swoim au pair itd.
Następnie zrobiłyśmy się głodne więc czas na McDonald :) 
Nie będę opisywała co do każdej minuty , bo tego za dużo .
zrobiło się już ciemno więc czas wracać do domu , wybrałyśmy się w stronę Metro , pożegnałyśmy się i każda poszła w kierunku swojego metra.
P. jest bardzo sympatyczną dziewczyną , no troszkę straszą ode mnie ale jest naprawdę w porządku , mam nadzieję , że jeszcze nie raz będziemy mogły się spotkać :)

SoBota.

A Więc sobota ... wstałam o 10.30 , kiedy wyszłam z pokoju nikogo w nim nie było, pomyślałam, no to fajnie :)
Shower, trzeba sie ubrać , miałam w planach pojechać do Vestby a dokładniej do Norwegian Outlet.
Tak też zrobiłam , ale bardzo żałowałam , ponieważ z moich zakupów po 5 godzinach były tylko 2 bluzki i kurtka przeciwdeszczowa .... :/
Bardzo się rozczarowałam ponieważ podróż też swoje kosztuje.

Ja jechałam pociągiem z Nationaltheatre .
Pociąg L21 w strone Moss - bilet 90nok
Autobus w Vestby nr921 pod Outlet - 30 nok
znowu autobus żeby wrócić na pociąg - 30nok
Pociąg do Oslo L21 - 90 nok

czyli 240 nok.

więc jakaś bluzka by była już kupiona za to gdybym udała się na zakupy w Oslo .

kiedy wróciłam do OSLo nie chciała mi się już nigdzie łazić , chciałam jak najszybciej być w domu , nie chciałam wracać po nocy , gdyż muszę przejść przez kawałek lasu , a cholernie się boję gdzie jest ciemno jak w dupie. a że zycie moje jest mi bardzo miłe, wolałam być w domu przed godziną 20.

Następnie już rutyna oglądanie z hostami filmu , tzn serialu , ale był bardzo spoko :)

Niedziela.

Niedziela była bardzo słonecznym,  dniem jak na Oslo o tej porze. Umówiłam się z R. jest au pair , i pochodzi z Czech. Przemiła bardzo dziewczyna spędziłyśmy 5 godzin razem chodząc po centrum Oslo  Karl Johans Gate, Aker Brygge itd, hehe chyba już mamy -1kg :D:D  
Kiedy się spotkałyśmy poszłyśmy na R.kawa a ja sok ze świeżych pomarańczy :)
Przegadałyśmy te 5 godzin , a minęły one bardzo szybko.

Kiedy wróciłam do domy hostów jeszcze nie było , poszłam shower, przebrałam sie w piżamę i do łozka , oglądałam jeszcze jakieś filmiki na youtube.
Próbuje usnąć a tu sms od B. jutro nie musisz wcześnie wstawać , dzieci nie idą do szkoły. 
Myślę sobie spoko.
5 minut nie minęło a ja już ze zmęczenia tym weekendem a ja już spałam :)

Tak właśnie mój weekend wyglądał ... a jaki będzie następny tego nie wiem :) 
Może dowiecie się już w formie vlog'a.

Napiszcie mi w komentarzach co o tym myślicie. czy nie wygodniej byłoby obejrzeć?
Może bym dodała wtedy jakiś filmik z weekend'u :)


Buziaki , życzę wam miłego dnia .

aaa i oczywiście do następnego ;*

xoxo


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz